Zagubione 500MB :/

[SkWaRa]

Mam dysk SeaGate 10GB i braqje mi na nim 500MB w Partition Managerze pokazuje ze mam 9530,7 MB

Any idea gdzie sie podzialy moje 500MB i jesli to mozliwe jak je odzyskac

[Adv Bot]

TechnoVolt oferuje profesjonalnie wykonane rozdzielnie elektryczne i tablice sterujące.
Wieloletnie doświadczenie i atrakcyjne ceny gwarantują u nas najlepszą ofertę na rynku w branży elektrycznej.
Stosujemy najnowocześniejsze technologie i wysokiej jakości produkty.
Dla inwestycji naszych klientów dostarczamy i wykonujemy rozdzielnie elektryczne główne i sterujące oświetleniem oraz automatyką budynków. Oferujemy sprzęt znanych producentów (m. in. Legrand, Eaton, Hager, Siemens, F&F, Relpol, Zamel, ETI).
Kontakt z nami i informacje na naszej stronie www.TechnoVolt.pl

---

*** NOWOŚĆ ***
Kompensacja mocy biernej - obniż swoje rachunki za prąd!
Usługa dostępna na terenie całego kraju

Zredukuj opłaty za prąd :: Płać mniej za prąd

[Bags_Bunny]

rzecz jest w tym ze ludzie licza w systemie dziesietynym (dla ludzi jeden 1GB to 1000MB) a komputery w systemie binarnym (dla komputerow 1GB to 1024MB) z tad ta roznica
_________________
php ma w zasadzie tylko jedna zalete - dziala | fatal error: ms windows system found

[SkWaRa]

no to policz ile jest 10x1024

[Bags_Bunny]

chyba nie zrozumiales.... otoz na takim dysku jest sobie 10 000MB czlowiek uzna to za 10GB ale komputer za troche mniej
_________________
php ma w zasadzie tylko jedna zalete - dziala | fatal error: ms windows system found

[SkWaRa]

no to jest 10 000 MB a mi pokazuje w sumie 9538MB.

BTW IMO jesli sie qpuje dysk 10GB to w przeliczniu na MB jest ich ponad 10000 wiec na pewno jest 10GB a nie troche mniej.

[Bags_Bunny]

qrcze no i co z nim zrobic jak sie nie chce zgodzic... podam ci to inaczej...
dla czlowieka
1kB = 1000B
1mB = 1000kB
1gB = 1000mB
dla komputera
1kB = 1024B
1mB = 1024kB
1gB = 1024mB
w twoim dysku jest 10 000 000 000 B (chyba ze mi sie jakies zera pokrecily ) wiec dla czlowieka jest to 10gB a dla maszyny mniej wiecej 9,5gB
_________________
php ma w zasadzie tylko jedna zalete - dziala | fatal error: ms windows system found

[Test]

SkWaRa Akurat jest na odwrot - producenci szybko pojeli, ze mozna z tego zrobic chwyt marketingowy i tak oznaczaja wlasnie dyski. Ja kupilem Seagate i na nim jest napisane 80GB, ale niestety po sformatowaniu go dostepnych jest "zaledwie" 74,5GB. Mozesz im skoczyc
_________________
< Test >

[SkWaRa]

[Axon]

Taa - nawet czasem jak robia testy dyskow twardych - na przyklad testuja wszystkie dyski 40GB to podaja tez w tescie objetosc rzeczywista no i oczywiscie im bardziej zblizona do 40GB tym wiecej punktow, ale to sa raczej sporadyczne przypadki ze dysk 40GB ma 40GB

Moja Barracuda III ma 37GB a szkoda bo by mi soe teraz te 3GB troszke przydaly

Ale w tym co mowi Bags_Bunny jest tez sporo racji, bo tak wlasnie tlumacza sie producenci. Mowia ze dysk zawiera nie 10GB a 10 000 000 000B

czyli teraz jesli podzielimy to na 1024 otrzymujemy 9 765 625kB no i jesli podzielimy to jeszcze raz na 1024 otrzymamy 9536,74 MB czyli w sumie prawie dokladnie tyle ile masz.

Ale nie ma z tym niestety zadnej regoly. Jedne dyski trzymaja sie niby ilosci bajtow, a inne nie trzymaja sie zadnych rogol
_________________
Wszyscy myślą tylko o sobie, tylko ja myślę o mnie.

[SkWaRa]

Hmm, tak sie zastanawiam co im to da ze nie dadza tych pelnych GB (10/40/80...GB etc.) No i wychodzi ze im wiekszy dysk tym wiekszy ubytek na dysq, ciekawe jak sie maja prawa konsumenta do tego

[Axon]

[kabinial]

Weźcie jeszcze pod uwagę to, że zakładając tylko jedną partycję na dysku mamy mniej miejsca niż gdybyśmy założyli ich kilka. Generalnie im większy dysk tym więcej powinno być partycji.
_________________
Każda dostatecznie zaawansowana technologia niczym nie różni się od magii.
Arthur C. Clarke

[DJ Lotos]

Witam,

hehe, stary temat jak świat

tak to już jest, że miara "pakowności" nośników "twardych" zawsze była liczona zgodnie z systemem metrycznym i normami SI i tak jest już przyjęte, jedyną stała to rozmiar najmniejszej jednostki już niepodzielnej czyli 512 ośmiobitowych "komórek" pamięciowych na nośniku.

Fakt, że ma to się nijak w przypadku gdzie np. dyskietki, CD i DVD mierzone są zgodnie z systemem miar informatycznych czyli "pełne" 10 bitów "na jedynkach"

W sumie nie tyle można to nazwać chwytem marketingowym co czyjimś poronionym pomysłem z dawnych czasów a obecna sytuacja to tylko staranie sie utrzymania dalej tego "standardu kompatybilności" w dół do zliczania pojemności

Sam nie wiem skąd to sie wzieło, nigdzie w literaturze sie z tą legendą nie spotkałem, która by opisała źródła powstania takiej idei
_________________
Podobno wszechświat i głupota ludzka są nieograniczone...
Co do tego drugiego nie ma wątpliwości... A. Einstein

Dlatego zawsze korzystaj z FAQ, Szukaj i Instalatora

[DJ Lotos]

[Test]

E tam DJ - kazdy ma swoja filozofie podzialu dysku (oprocz tych, co pojecia nie maja, oni przyjma i tak rady bardziej doswiadczonych kolegow). Nie wiem jak nazwac moj komputer, bo wykorzystuje go nie tylko do pracy, wiec nie do konca to "stacja robocza" . Czasem pogrywam tez sobie, wiec nie wyobrazam sobie trzymania gier na jednej partycji z danymi roboczymi, a wogole to lubie miec porzadek na dysku. W zwiazku z tym, preferuje podzial na wiecej partycji. Ma to tez inna zalete - jesli padnie jakas partycja, to utrata danych nastepuje tylko na tej partycji, reszte (w przypadku, gdy dysk juz pada) mozna spokojnie przewalic na inny nosnik. Poza tym u mnie akurat jest specyficzna sytuacja, gdyz tak jak juz wczesniej gdzies napisalem uzywam kilku systemow, jak rowniez moja corka ma oddzielna partycje ze swoja Winda (coby nic mi nie namieszala), wiec sila rzeczy mam dyski podzielone na kilka partycji.
_________________
< Test >